wtorek, 10 kwietnia 2012

notes...

 Po moich pracach zostają tylko scrapki które  "p r z y d a j ą  s i ę" do wykonania kolejnych pomysłów lub coraz częściej służą mi za notes. Tak czy inaczej grozi mi utonięcie w ścinkach. Dzięki wyzwaniu SCRAPKI   "zrób coś dla siebie' zwykły zeszyt zrobił się "moim notatnikiem" -pierwsza taka moja praca... a ścinki ze zwykłych papierów -do kosza! Mam nadzieje , że w końcu nie będę się zastanawiać  "w jakich wymiarach to było...". bo moja pamięć jest jaka jest...i sięgnę  po notes.
Ps ...no dobra przyznaje tylko małe "ścinki-trocinki"  :)wyrzuciłam, bo zbieractwa ciężko się oduczyć.

 Zgłaszam na wyzwanie na strychu "dodaj guziki tasiemki"









7 komentarzy:

  1. Fantastyczny notes Ci wyszedl! Pieknie dobrane kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna okładka! z ścinakami mam podobnie... jestem jak chomik :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna kolorystyka i super przedarcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł. Dziękuję za udział w wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny notes ! :)) A ja nie znoszę ścinków, bo przez nie robi mi się straszny bałagan, a ja i tak nigdy ich nie umiem wykorzystać, a Tobie wyszło super !

    OdpowiedzUsuń