Na zrobienie taj kartki nie miałam za wiele czasu.
Pomysł z ciemnym papierem nie wydawał się najlepszą opcją do kartki ślubnej. Niestety moje pomysły nie chciały samych jasnych papierów, stara kolekcja
ze sklepu Galeria Papieru spwawdziła się świetnie...
Moich ukochanych kwiatów i dziurkaczy nie mogło zabraknąć...
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających mojego bloga :*
mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się kartki w stylu retro;)) Piękne są.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o fakt" powstawania jajek przez kilka dni" to wygląda to tak, że znajduję czas tylko wieczorem i zanim w kolejności zrobi się podkład, farbę, reriefy, potem serwetki, ewentualne cieniowania i oczywiście lakierowanie, lakierowanie i lakierowanie, to niestety rozkłada się troszkę w czasie...;-)))
Ale spróbowac zawsze warto.Pozdrawiam i Spokojnych Świąt..życzę;-)))
Bardzo klimatyczna karteczka:)
OdpowiedzUsuń