Urodziny jakich rzadko... ale tym razem zrezygnowalam z "krzykliwych cyferek", "trąbek i czapeczek(?!). Mojej wobrazni pozwoliłam wejść w ogród z kwiatami (sama poczułam ciepłe lato z dzieciństwa). Całość zamknęłam w cytacie...
Po prostu pracowałam nad kartką suptelną, godną i dostojną... jak setne urodziny.
Efekt moich zmagań poleciał do Francji.
karteczka cudna i idealna z okazji tak przepięknych urodzin
OdpowiedzUsuńOgrod z kwiatami i cieple lato... Idealna interpretacja.
OdpowiedzUsuńśliczna, idealnie pasująca do takiej okazji:)
OdpowiedzUsuńPiękne urodziny. Karta śliczna :) I zakładka z powyższego posta również:)
OdpowiedzUsuń